Imieniny: Jana Wiktora Karola Rychezy Walentego Tymoteusza Donata Eugeniusza Serapiona
Św. Jan Nepomucen, kapłan, męczennik
hebr. imię biblijne Johhanan „Bóg jest łaskawy”
Św. Jan Nepomucen, kapłan, męczennik (1348-1393) był notariuszem biskupim i proboszczem w Pradze. Wysłany do Padwy na studia, kończy je jako doktor prawa. Po powrocie zostaje mianowany kolejno: proboszczem, kanonikiem, archidiakonem, wikariuszem generalnym. Podczas trwającego sporu między Wacławem IV Luksemburczykiem a arcybiskupem Pragi św. Jan, będąc mediatorem, zostaje uwięziony przez porywczego króla i poddany torturom. Następnie zrzucono go do Wełtawy. Według „Kroniki” Tomasza Ebendorfera z Haselbach z 1450 roku św. Jan zginął, ponieważ odmówił ujawnienia tajemnicy spowiedzi małżonki królewskiej królowej Zofii. Święty jest patronem zakonu jezuitów, Pragi; spowiedników, szczerej spowiedzi, dobrej sławy, tonących. Orędownikiem podczas powodzi.
Beatyfikowany w 1721 roku, kanonizowany w 1729.
W IKONOGRAFII święty przedstawiany jest w stroju kapłańskim, w sutannie, rokiecie, birecie. w ręku palma męczeńska. Niekiedy trzyma palec na ustach (symbol zachowanej tajemnicy). Jego atrybutami są: klucz, książka, kłódka, krzyż w ręce, zapieczętowany list, most, z którego został zrzucony, pieczęć, wieniec z pięciu gwiazd, wieniec z gwiazd w środku napis TACUI „milczałem”; woda, zamek.
Św. Krzysztof Magallanes, prezbiter, i Towarzysze, męczennicy
gr. Christophoros „noszący Chrystusa”, „wyznający Go”
Św. Krzysztof (Cristóbal) Magallanes Jara urodził się w 1869 r. w Meksyku, w rodzinie rolników: Rafaela Magallanes i Klary Jara. W młodości był pasterzem. W wieku 19 lat wstąpił do seminarium duchownego. Po przyjęciu święceń (w roku 1899) został proboszczem parafii w Totatiche (Meksyk). Podjął tam dzieło budowy szkół, drukarni prasy, centrów katechizacji dla dzieci i dorosłych. Zorganizował także budowę elektrowni. Przygotowywał okolicznych rolników do podjęcia współpracy z mieszkańcami miast. Dla indian Huichol założył misję w Azqueltán. Słynął z nabożeństwa do Matki Bożej.
Kiedy antychrześcijański rząd Meksyku nakazał likwidację wszystkich seminariów duchownych, Krzysztof zebrał alumnów i otworzył własne seminarium. Zostało ono jednak wkrótce wykryte i zamknięte. Magallanes nie zniechęcił się – otwierał kolejne seminaria. Gdy ta metoda okazała się nieskuteczna, zorganizował prywatne zajęcia dla kandydatów do kapłaństwa.
Fałszywie oskarżony o sprzyjanie siłom rewolucyjnym rebelii Cristero, został aresztowany 21 maja 1927 roku podczas podróży do jednego z gospodarstw, gdzie miał odprawić Eucharystię. Rozdał swój ostatni majątek wykonawcom wydanego na niego wyroku, udzielił im rozgrzeszenia, a następnie, bez żadnego procesu, został zastrzelony 25 maja 1927 r. w Colotitlan (Meksyk). Do ostatniej chwili umacniał rozstrzelanego razem z nim wikariusza, o. Augustyna Caloca. Beatyfikował go w 1992 r. św. Jan Paweł II; osiem lat później, 21 maja 2000 r., dokonał on też jego kanonizacji.
Początek XX w. to czas prześladowania Kościoła w Meksyku. Kapłani, którzy decydowali się na pracę na tych terenach, świadomi byli nieuchronnej śmierci. Mimo to nie brakło misjonarzy. W latach dwudziestych XX w. na terenie Meksyku zginęło 25 wspominanych dzisiaj świętych – kapłanów i osób świeckich. Żaden z nich nie miał wytoczonego procesu, żaden nie mógł się bronić. Łączyła ich szczególne umiłowanie Eucharystii, nabożeństwo do Maryi oraz posługa biednym. W 2012 roku na ekrany wybranych kin wszedł film „Cristiada”, opowiadający historię chrześcijan w Meksyku w tamtym czasie.
Św. Eugeniusz de Mazenod, biskup
gr. eugenes “zacny lub szlachetnie urodzony”
Karol Józef Eugeniusz de Mazenod urodził się 1 sierpnia 1782 r. w Aix, stolicy Prowansji. Następnego dnia otrzymał chrzest. Jego ojcem był Karol Antoni de Mazenod, prawnik i prezes izby rozrachunkowej w Aix; matką – Maria Róża Joannis, córka profesora Akademii Królewskiej. Kiedy Eugeniusz miał 9 lat, wybuchła rewolucja francuska. Ojciec nie chciał narażać życia swojego i rodziny, dlatego potajemnie opuścił Francję (1791) i udał się najpierw do Nicei, potem do Turynu. W wieku 10 lat Eugeniusz przystąpił do pierwszej Komunii świętej. Z Turynu państwo Mazenodowie przenieśli się do Wenecji. Wreszcie po chwilowym zatrzymaniu się w Neapolu znaleźli się w pałacu królewskim w Palermo (1798). Schronienia udzieliła im jedna z pań dworu królewskiego. Eugeniusz powrócił do Francji w 1802 r.
Syn przeżył jednak drugą, o wiele boleśniejszą tragedię: rozwód rodziców. Pozostał sam, gdy miał 20 lat. Postanowił wejść w związek małżeński, ale nie mógł zdecydować się na wybór odpowiedniej dla siebie osoby. Przeżywał też kryzys duchowy: opadły go wątpliwości religijne. Czytał dzieła wytrawnych teologów katolickich i to one wyprowadziły go z ciemności do wiary. Modlił się w tym czasie bardzo wiele. W Wielki Piątek 1807 r. przeżył swoje nawrócenie; postanowił zostać kapłanem. Zapisał się więc do seminarium św. Sulpicjusza w Paryżu (1808). Po jego ukończeniu nie chciał jednak przyjąć święceń z rąk kardynała Maury, który rządził diecezją paryską bez kanonicznej instalacji jako zwolennik Napoleona. Eugeniusz udał się więc do biskupa Amiens i z jego rąk otrzymał święcenia prezbiteratu 21 grudnia 1811 r. Miał wtedy 29 lat. Biskup poznał się na niezwykłych zaletach neoprezbitera i chciał go zatrzymać, a nawet proponował mu urząd wikariusza generalnego. Otwierała się więc przed młodym kapłanem kariera kościelna. Eugeniusz jednak podziękował biskupowi za zaufanie i oddał się pracy wśród najuboższych miast i wsi: głosił z zapałem misje i rekolekcje. Były one jak najbardziej na czasie, gdyż od XVIII w. lud francuski, przeżarty propagandą encyklopedystów i ich epigonów, popadł w zupełną obojętność i ignorancję religijną.
Niedługo przyłączyło się do Mazenoda kilku podobnie apostolsko nastawionych kapłanów. Zamieszkali razem w pokarmelickim klasztorze w Aix, wiodąc życie wspólne (1816). Do misji, które prowadził, wniósł o. Eugeniusz dwie nowości: przed misją obchodzono poszczególne domy z zachętą do odprawienia misji. Ponadto wprowadził zwyczaj, że w czasie misji była do dyspozycji sala, w której zbierano ochotników i dyskutowano na interesujące ich tematy. W dwa lata potem (1818) o. Eugeniusz de Mazenod złożył śluby zakonne, a wraz z nim uczyniło to 8 ojców i kleryków. Nowe zgromadzenie w roku 1826 zatwierdził papież Leon XII. Wówczas ta młoda rodzina zakonna, zgodnie z wolą papieża, przyjęła nazwę „Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej” (OMI).
W roku 1823 o. Eugeniusz został mianowany wikariuszem generalnym w Marsylii. Zaproponował mu tę godność i urząd jego stryj, Fortunat de Mazenod, biskup Marsylii. Świątobliwy kapłan zgodził się w nadziei, że będzie mógł się w ten sposób przysłużyć nie tylko diecezji, ale również młodemu zgromadzeniu. Spotkał go jednak właśnie dlatego bolesny zawód. W szeregach zgromadzenia znaleźli się malkontenci, którzy zaczęli zarzucać Założycielowi, że dla godności i dla zaspokojenia ambicji władzy zaniedbał własne zgromadzenie, narzucając członkom regułę, której sam nie zachowuje. Wtedy Eugeniusz zdecydował się na stanowczy krok: usunął niezadowolonych. Kiedy jednak ferment pozostał i nadal się szerzył, o. Eugeniusz zwołał całe zgromadzenie, wygłosił osobiście rekolekcje, po nich nakazał zgaszenie świateł, rozebrał się do pasa i „wśród powszechnego płaczu i łkania obecnych biczował się do krwi”. Gdy wszyscy wychodzili z sali, położył się na progu, „nakazując wszystkim w imię posłuszeństwa, żeby po nim deptali nogami”. Było to w roku 1824. Nauka poskutkowała, zakon przetrwał.
W roku 1840 stryj Mazenoda złożył dymisję i na jego miejsce Stolica Apostolska mianowała ordynariuszem Marsylii o. Eugeniusza, dotąd biskupa pomocniczego. Z całą energią nowy biskup zabrał się do odbudowy moralnej tej portowej diecezji. Wystawił katedrę i gmach seminarium duchownego. Zainicjował sanktuarium maryjne Notre Dame de la Garde, które do dziś jest chlubą miasta, górując z pobliskiego wzgórza nad Marsylią. Szczególną uwagę poświęcił grupom cudzoziemców, pozbawionych dotąd opieki religijnej.
W tak rozlicznych zajęciach biskupich nie zapomniał o własnym zgromadzeniu. W 1841 r. biskup Montrealu przybył do Marsylii, by prosić o misjonarzy. Założyciel natychmiast posłał mu 6 swoich synów duchowych. Najpierw pracowali oni wśród francuskich emigrantów, a od roku 1845 rozpoczęli na dalekiej północy pracę wśród robotników leśnych i Indian. Dzieło tak pięknie zaczęło się rozwijać, że już w trzy lata potem papież Pius IX otworzył wikariat. Ordynariuszem został mianowany pierwszy oblat. Eugeniusz żądał dokładnych wiadomości o pracy misyjnej, posyłał wszelkiego rodzaju pomoc, gratulował sukcesów, zachęcał do wytrwania. Praca na tych niezmierzonych kanadyjskich obszarach była bardzo ciężka. Misjonarzom dokuczało też nieznośnie zimno obszarów podbiegunowych i prymitywność życia ludności tubylczej.
Dzieło wielkiego serca spotkało się z pełnym uznaniem i powszechnym podziwem. Cesarz Napoleon III posłał Eugeniuszowi order Legii Honorowej i mianował go senatorem państwa. Przedstawił także kandydaturę biskupa Marsylii do purpury kardynalskiej. Papież Pius IX mianował Eugeniusza asystentem tronu papieskiego i posłał mu paliusz arcybiskupi.
Niemniej rozwijało się jego zgromadzenie zakonne. Oblaci pracowali gorliwie niemal we wszystkich częściach Kanady, a zwłaszcza na jej terenach północnych, dotąd najbardziej zaniedbanych. Także w Południowej Afryce i na Cejlonie (Sri Lanka). Do Polski oblaci przybyli w roku 1920. Pełen zasług, Eugeniusz zmarł w wieku 79 lat w dniu 21 maja 1861 roku w godzinach porannych, kiedy jego synowie duchowi śpiewali Salve Regina. Do chwały ołtarzy wyniósł sługę Bożego papież Paweł VI w roku świętym 1975, a kanonizował go św. Jan Paweł II w 1995 r.
Niedługo przyłączyło się do Mazenoda kilku podobnie apostolsko nastawionych kapłanów. Zamieszkali razem w pokarmelickim klasztorze w Aix, wiodąc życie wspólne (1816). Do misji, które prowadził, wniósł o. Eugeniusz dwie nowości: przed misją obchodzono poszczególne domy z zachętą do odprawienia misji. Ponadto wprowadził zwyczaj, że w czasie misji była do dyspozycji sala, w której zbierano ochotników i dyskutowano na interesujące ich tematy. W dwa lata potem (1818) o. Eugeniusz de Mazenod złożył śluby zakonne, a wraz z nim uczyniło to 8 ojców i kleryków. Nowe zgromadzenie w roku 1826 zatwierdził papież Leon XII. Wówczas ta młoda rodzina zakonna, zgodnie z wolą papieża, przyjęła nazwę „Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej” (OMI).
W roku 1823 o. Eugeniusz został mianowany wikariuszem generalnym w Marsylii. Zaproponował mu tę godność i urząd jego stryj, Fortunat de Mazenod, biskup Marsylii. Świątobliwy kapłan zgodził się w nadziei, że będzie mógł się w ten sposób przysłużyć nie tylko diecezji, ale również młodemu zgromadzeniu. Spotkał go jednak właśnie dlatego bolesny zawód. W szeregach zgromadzenia znaleźli się malkontenci, którzy zaczęli zarzucać Założycielowi, że dla godności i dla zaspokojenia ambicji władzy zaniedbał własne zgromadzenie, narzucając członkom regułę, której sam nie zachowuje. Wtedy Eugeniusz zdecydował się na stanowczy krok: usunął niezadowolonych. Kiedy jednak ferment pozostał i nadal się szerzył, o. Eugeniusz zwołał całe zgromadzenie, wygłosił osobiście rekolekcje, po nich nakazał zgaszenie świateł, rozebrał się do pasa i „wśród powszechnego płaczu i łkania obecnych biczował się do krwi”. Gdy wszyscy wychodzili z sali, położył się na progu, „nakazując wszystkim w imię posłuszeństwa, żeby po nim deptali nogami”. Było to w roku 1824. Nauka poskutkowała, zakon przetrwał.
W roku 1840 stryj Mazenoda złożył dymisję i na jego miejsce Stolica Apostolska mianowała ordynariuszem Marsylii o. Eugeniusza, dotąd biskupa pomocniczego. Z całą energią nowy biskup zabrał się do odbudowy moralnej tej portowej diecezji. Wystawił katedrę i gmach seminarium duchownego. Zainicjował sanktuarium maryjne Notre Dame de la Garde, które do dziś jest chlubą miasta, górując z pobliskiego wzgórza nad Marsylią. Szczególną uwagę poświęcił grupom cudzoziemców, pozbawionych dotąd opieki religijnej.
W tak rozlicznych zajęciach biskupich nie zapomniał o własnym zgromadzeniu. W 1841 r. biskup Montrealu przybył do Marsylii, by prosić o misjonarzy. Założyciel natychmiast posłał mu 6 swoich synów duchowych. Najpierw pracowali oni wśród francuskich emigrantów, a od roku 1845 rozpoczęli na dalekiej północy pracę wśród robotników leśnych i Indian. Dzieło tak pięknie zaczęło się rozwijać, że już w trzy lata potem papież Pius IX otworzył wikariat. Ordynariuszem został mianowany pierwszy oblat. Eugeniusz żądał dokładnych wiadomości o pracy misyjnej, posyłał wszelkiego rodzaju pomoc, gratulował sukcesów, zachęcał do wytrwania. Praca na tych niezmierzonych kanadyjskich obszarach była bardzo ciężka. Misjonarzom dokuczało też nieznośnie zimno obszarów podbiegunowych i prymitywność życia ludności tubylczej.
Dzieło wielkiego serca spotkało się z pełnym uznaniem i powszechnym podziwem. Cesarz Napoleon III posłał Eugeniuszowi order Legii Honorowej i mianował go senatorem państwa. Przedstawił także kandydaturę biskupa Marsylii do purpury kardynalskiej. Papież Pius IX mianował Eugeniusza asystentem tronu papieskiego i posłał mu paliusz arcybiskupi.
Niemniej rozwijało się jego zgromadzenie zakonne. Oblaci pracowali gorliwie niemal we wszystkich częściach Kanady, a zwłaszcza na jej terenach północnych, dotąd najbardziej zaniedbanych. Także w Południowej Afryce i na Cejlonie (Sri Lanka). Do Polski oblaci przybyli w roku 1920. Pełen zasług, Eugeniusz zmarł w wieku 79 lat w dniu 21 maja 1861 roku w godzinach porannych, kiedy jego synowie duchowi śpiewali Salve Regina. Do chwały ołtarzy wyniósł sługę Bożego papież Paweł VI w roku świętym 1975, a kanonizował go św. Jan Paweł II w 1995 r.
Inni patroni dnia
Bł. Rychezy (Ryksa), królowej († 1063)
Św. Hospicjusza († VI w.)
ŚwŚw. Nikostrata, Antiocha, trybunów, mm. († IV w.)
ŚwŚw. Polieukta, Wiktoriusza, Donata, mm. († III w.)
Św. Sekunda kpł. m. († IV w.)
Św. Sekundyna m. († ok. 260)
Św. Serapiona Syndonity ps. w Egipcie
ŚwŚw. Synezjusza, Teopompa, mm. († III w.)