Fatima – FATIMA I ORĘDZIE O BOŻYM MIŁOSIERDZIU
Orędzie o Bożym Miłosierdziu i fatimskie przesłanie Matki Bożej – te dwa znaki można uznać za jedne z największych darów Nieba dla współczesnych pokoleń. Więcej, stoją one przy tej samej drodze – drodze do zbawienia, po której idą stopy ludzi świadomych swych grzechów, ludzi skruszonych w sercu, pokornych i gotowych na dawanie miejsca Bogu w swoim życiu. Czciciele Bożego Miłosierdzia i Matki Bożej Fatimskiej idą razem, czasem nawet o tym nie wiedząc.
Zdumiewające, ale kiedy Bóg przygotowywał św. Faustynę do stania się wybranym naczyniem swego miłosierdzia, kształtował jej serce w duchu fatimskiego orędzia, o którym ona sama zupełnie nic nie wiedziała! Ale tak bywa: czasem Pan prowadzi człowieka wybraną przez siebie drogą, a dusza nawet nie wie, że jest to droga ignacjańska, terezjańska czy fatimska. Po prostu poddana natchnieniom Ducha Świętego pozwala się prowadzić tak, jak zaplanował Bóg. I w najgłębszych pokładach swego serca żyje nieznanym sobie orędziem, przekazanym przez świętych lub przez samo Niebo.
„Fatimska” prośba św. Faustyny
Skąd wiemy o fatimskiej duchowości św. Faustyny? Otóż w jej życiu nadeszła chwila, kiedy nazwała po imieniu to, co dla jej duszy było najważniejsze. Wtedy okazało się, że jej pragnienia zbiegają się z tym, o co prosiła Matka Boża w 1917 r. Dowiadujemy się z Dzienniczka siostry Faustyny, że przyszłej świętej bardzo leżało na sercu nawrócenie Rosji, Boża opieka nad Ojcem Świętym i ocalenie zatwardziałych grzeszników – a więc dokładnie to, co stanowi istotę objawień w Fatimie! W 1933 r., w dniu profesji wieczystej, św. Faustyna skierowała do Jezusa trzy prośby, wierząc, że w takim dniu Pan nie odmówi jej niczego:
„Jezu, Oblubieńcze mój najukochańszy, proszę Cię o triumf Kościoła, szczególnie w Rosji i Hiszpanii, o błogosławieństwo dla Ojca Świętego Piusa XI i całego duchowieństwa, o łaskę nawrócenia dla zatwardziałych grzeszników” (Dz. 240).
Dlaczego Bóg przygotowywał przyszłą wizjonerkę w szkole fatimskiej? Bowiem orędzie o Bożym Miłosierdziu stanowi jakby rewers orędzia o Niepokalanym Sercu Maryi. Można rzec, że bez przejęcia się treścią objawień fatimskich orędziu o Bożym Miłosierdziu grozi spłycenie, niezrozumienie i fałszywe interpretacje.
Pamiętajmy, że apele Matki Bożej Fatimskiej stanowią jednoznaczną korektę błędnego spojrzenia na orędzie przekazane polskiej zakonnicy (chodzi o oderwanie orędzia o Bożym Miłosierdziu od całego kontekstu Ewangelii z jej wezwaniem do pokuty i ostrzeżeniem przed karą wieczną). Każdy, kto bierze do ręki Dzienniczek s. Faustyny, powinien zapoznać się również ze słowami Maryi z 1917 r., której orędzie przypomina o konieczności nawrócenia i zadośćuczynienia.
Ta sama modlitwa o miłosierdzie!
Już sposób działania łaski w życiu Apostołki Bożego Miłosierdzia sugeruje nam, że musi istnieć ścisły związek orędzia o Bożym Miłosierdziu z Fatimą. I rzeczywiście, związek ten ujawnia się wyraźnie nie tylko w ogólnej duchowości obu objawień, ale też w wielu wypowiedziach Matki Bożej Fatimskiej. Słowo „miłosierdzie” jest jakby refrenem Jej objawień.
Boże Miłosierdzie uprzedza objawienia fatimskie
Zastanawiająca rzecz – temat Miłosierdzia Bożego uprzedza same objawienia Matki Bożej. Jak wiemy, sześć objawień Matki Najświętszej poprzedzonych zostało przez ukazanie się Anioła w 1916 roku. Zjawienia Anioła miały przygotować serca dzieci do przyjęcia orędzia Białej Pani. Znamienne, że ich głównym tematem było Miłosierdzie Boga!
Podczas drugiego objawienia Anioł powiedział do małych wizjonerów: „Módlcie się, módlcie się wiele! Najświętsze Serca Jezusa i Maryi chcą wam okazać Miłosierdzie”. I nauczył ich następującej modlitwy:
„Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty, ofiaruję Wam Najdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Pana naszego Jezusa Chrystusa, obecnego na wszystkich ołtarzach świata jako zadośćuczynienie za zniewagi, świętokradztwa i obojętności, którymi jest obrażony. Przez niezmierzone zasługi Przenajświętszego Serca i za przyczyną Niepokalanego Serca Maryi błagam o nawrócenie biednych grzeszników”.
Czciciele Bożego Miłosierdzia od razu dostrzegą w tej anielskiej modlitwie słowa z Koronki do Miłosierdzia Bożego. Porównajmy tę modlitwę ze słowami, jakimi natchnął Jezus św. Faustynę:
„Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, za grzechy nasze i świata całego; dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas” (Dz. 475).
Refren fatimskiej modlitwy
To uderzające podobieństwo wskazuje na wspólny mianownik obu objawień. Są nimi zamiary Bożego miłosierdzia wobec ludzkości. W Fatimie Najświętsza Maryja Panna objawiła w lipcu 1917 r. Boży plan miłosierdzia, przez który Bóg chce ocalić dusze grzeszników przed pójściem do piekła. Plan polegał na ustanowieniu na świecie nabożeństwa do Jej Niepokalanego Serca. Udział w tym pełnym miłosierdzia dziele zbawienia rozciąga się na wszystkich wiernych, którzy będą wypełniać prośby Matki Bożej domagającej się modlitwy, ofiar i aktów zadośćuczynienia. Dlatego też Matka Najświętsza, zachęcając dzieci do odmawiania Różańca, poleciła im mówić po każdej tajemnicy:
„O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a szczególnie te, które najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia”. Bo, jak rok wcześniej mówił Anioł Portugalii,„Najświętsze Serca Jezusa i Maryi chcą wam okazać miłosierdzie”.
Boże Miłosierdzie to dar, który możemy otrzymać za pośrednictwem Maryi – najwierniejszej uczennicy Jezusa, a miłosierna miłość ma objawić się światu przez poświęcenie się Jej Niepokalanemu Sercu.
Fatimskie objawienie Bożego Miłosierdzia
Wreszcie, w objawieniu Matki Najświętszej, mającym miejsce w Tuy 13 czerwca 1929 r., siostra Łucja otrzymała łaskę oglądania w widzeniu tajemnicy Trójcy Świętej, w którym „pod lewym ramieniem krzyża wielkie litery jakby z wody źródlanej biegły na ołtarz, tworząc słowa: Łaska i Miłosierdzie”. Napis ten mówi nam, że Trójjedyny Bóg zawsze ukazuje się nam jako miłosierny i łaskawy. Podkreśla też, że ocalenie Rosji (i świata niszczonego przez jej błędy) jest jednym z największych aktów Miłosierdzia Bożego. Najpełniejsze manifestacje Bożego Miłosierdzia dokonują się za pośrednictwem Matki Najświętszej i poprzez wypełnianie Jej żądań! W końcu, jak od stuleci głosi teologia, „Maryja zawsze prowadzi do Chrystusa”, a Niepokalana – do Miłosierdzia.
Nic dziwnego, że siostra Łucja, wybrane narzędzie Matki Bożej do przekazania tych boskich tajemnic, tak komentuje to wydarzenie: „Kto lepiej, aniżeli to Niepokalane Serce, mógłby nam odkryć tajemnicę Boskiego Miłosierdzia?”. Oczywiście, że nikt, bo przecież „Maryja jest Tą, która najpełniej zna tajemnicę Bożego Miłosierdzia” – uczy Jan Paweł II.
Czy możemy sądzić, że to ostatnie z fatimskich objawień odnosi się nie tylko do poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, ale też zapowiada nastanie nowej epoki, „czasu Miłosierdzia”, ogłoszonego przez Jezusa św. Faustynie? Wiele jest przesłanek, które każą nam odpowiedzieć na to pytanie twierdząco.
Jan Paweł II o Bożym Miłosierdziu w orędziu fatimskim
Centralnym tematem orędzia fatimskiego jest prośba skierowana przez Boga za pośrednictwem Matki Najświętszej o to, aby Ojciec Święty poświęcił Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. W ten sposób miała objawić się w świecie „moc Miłości Miłosiernej”. Jan Paweł II, spełniając tę prośbę Matki Bożej Fatimskiej, wyraźnie wiąże temat Fatimy z prawdą o „Bogu bogatym w miłosierdzie”. 12 maja 1982 r. mówił:
„O, mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i kocham Cię! Ku Przenajświętszej Trójcy kieruję te pierwsze słowa adoracji, wypowiedziane na błogosławionej ziemi fatimskiej: niech będzie błogosławiony Bóg bogaty w miłosierdzie za wielką miłość, którą nas umiłował!.. I oto jestem tutaj z wami… ażeby 'chwalić imię Pana, bowiem na wieki Jego miłosierdzie’, i ażeby osobiście wyśpiewać to miłosierdzie. On także i dla mnie 'uczynił wielkie rzeczy… a miłosierdzie Jego z pokolenia na pokolenie’. W tym momencie tu, w sanktuarium fatimskim, pragnę już teraz wobec was wszystkich powtórzyć: Totus Tuus – cały Twój, o Matko! Proszę, ażebyś złożyła mnie, mnie i wszystkich tych braci, chroniąc nas i okrywając naszą nędzę zasługami Twoimi i Twego Boskiego Syna, 'Ojcu miłosierdzia’ w hołdzie wdzięczności”.
Dla Jana Pawła II zawierzenie Niepokalanemu Sercu Maryi jest „ofiarowaniem i zawierzeniem samej Miłości, Miłości miłosiernej”. Dlatego zwraca się ku niebu potężną inwokacją, w której Niepokalane Serce Maryi i Miłosierdzie Boże nakładają się na siebie:
„Niech raz jeszcze objawi się w dziejach świata nieskończona moc Miłości miłosiernej! Niech powstrzyma zło! Niech przetworzy sumienia! Niech w Sercu Niepokalanym odsłoni dla wszystkich światło Nadziei!”.
Zaraz po powrocie z Fatimy w 1982 r. Ojciec Święty wypowiedział słowa, które ukazują, w jaki sposób akt poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi łączy się z powrotem ludzkości do niewyczerpalnych źródeł Miłosierdzia Bożego. Jan Paweł II mówił: „Orędzie fatimskie wzywa nas do czujności. Zaprasza nas też, abyśmy – przez akt poświęcenia – zbliżyli się na nowo do źródeł Miłosierdzia. Maryja chce, abyśmy zbliżyli się do niego: każdy z nas, każdy naród i cały świat”.
Epoka miłosierdzia
Dostrzegany coraz wyraźniej związek między Fatimą i Miłosierdziem Bożym nawiązuje bezpośrednio do wielkiej tradycji Kościoła, wiążącej Matkę Najświętszą z tajemnicą Bożego Miłosierdzia. Na przykład św. Maksymilian Kolbe zdaje się sugerować, że to dzięki Maryi Niepokalanej mamy dostęp do Boga miłosiernego. Dlatego misję Niepokalanej w świecie utożsamia on z Bożym Miłosierdziem. Czy słowa świętego Maksymiliana nie uwypuklają związku, jaki łączy orędzie Niepokalanej z Fatimy z orędziem przekazanym św. Faustynie?
„Mamusia jest narzędziem Miłosierdzia Bożego, a nie sprawiedliwości. Dobry Bóg dał nam Mamusię, by nas nie karać.
Bądź spokojny: oddaj się cały w ręce miłosiernej Opatrzności Bożej, to jest Niepokalanej.
Nic nie ufaj sobie: we wszystkim całkowicie zaufaj Miłosierdziu Bożemu, co przez Niepokalaną cię prowadzi. Resztę zostaw cudom miłosierdzia Opatrzności Bożej i Niepokalanej.
Daj się w pokoju i ufności prowadzić Miłosierdziu Bożemu przez Niepokalaną.
To życie Boże spływa z Serca Jezusowego przez Serce Niepokalane do biednych serc naszych.
Nie można też nie zauważyć sensus fidei, zmysłu wiary obecnego wśród wiernych, którzy zwracają się intuicyjnie do Niepokalanego Serca Maryi i do Bożego Miłosierdzia”.