CHRZEŚCIJAŃSKIE KORZENIE EUROPY

Kazimierz Mirecki, Jałmużna świętego Kazimierza
Kazimierz Mirecki, Jałmużna świętego Kazimierza

Święty królewicz

Krakowski dwór Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Habsburżanki był w połowie XV w. centrum polityki europejskiej.

Dowodem prężności dynastii jagiellońskiej, która panowała w Polsce i na Litwie już trzecie pokolenie, była obfitość potomstwa królewskiej pary. Elżbieta, zwana później matką królów, urodziła bowiem Kazimierzowi pięciu synów i siedem córek.

Kazimierz junior był dzieckiem niezwykle zdolnym i wrażliwym. Oddany w 1467 r. pod opiekę wychowawczą historyka Jana Długosza szybko chłonął wiedzę i dobre obyczaje. Ponieważ starszy brat Władysław objął tron Czech, Kazimierz był przygotowywany do rządzenia w Polsce i na Litwie.

DOŚWIADCZENIE WOJSKOWE I NAUKA

Wojciech Roszkowski
profesor historii

Pierwsze doświadczenie polityczne królewicza było fatalne. Gdy na Węgrzech wybuchł w 1471 r. bunt szlachty przeciw królowi Maciejowi Korwinowi, Kazimierz Jagiellończyk upomniał się o prawa do tronu węgierskiego po swoim tragicznie zmarłym bracie Władysławie Warneńczyku i uzyskał poparcie części węgierskiej szlachty. Wyprawa pod dowództwem Piotra Dunina, która miała osadzić Kazimierza na tronie w Budzie, była jednak źle przygotowana: wojska było za mało, a poparcie na Węgrzech okazało się za słabe. Po dotarciu do Nitry Kazimierz zawrócił, a porażkę spotęgowały oddziały chłopskie, które nękały odwrót wojną podjazdową zorganizowaną przez Macieja Korwina. Fiasko akcji, podczas której królewicz był świadkiem buntów nieopłaconego rycerstwa oraz rabunków i gwałtów chłopskich, było niewątpliwie wstrząsem dla trzynastoletniego chłopca.

Po powrocie do Polski Kazimierz kontynuował naukę pod kierunkiem Długosza i Filippo Buonaccorsiego, czyli Kallimacha na zamku w Dobczycach. Sztuki wojennej uczył go marszałek dworu Stanisław Szydłowiecki. Długosz napisał o nim, że był „młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności i godnego pamięci rozumu”. Młody Kazimierz pozostawał pod wpływem heroicznej legendy stryja Władysława, który zginął pod Warną, nie zdoławszy zrealizować wielkiel misji odparcia zagrożenia tureckiego przez pojednanie chrześcijan zachodnich i wschodnich. Kazimierz namówił nawet Kallimacha i Piotra z Bnina do napisania żywota Władysława.

SZACUNEK I UZNANIE

Kiedy Kazimierz miał siedemnaście lat, ojciec zaczął go pełniej wprowadzać w arkana władzy. Królewicz brał udział w posiedzeniach rady koronnej. W1478 r. dwór Jagiellonów przeniósł się na pewien czas na Litwę, gdzie domagano się, by Kazimierz objął urząd książęcy. Król, który łączył władzę w Koronie i na Litwie, odmówił i w 1481 r. odesłał Kazimierza do Polski. Przez następne dwa lata sprawował on funkcję swego rodzaju wicekróla Korony (secun- dogentis regis Poloniae) w Radomiu. Jego rządy zyskały mu uznanie i szacunek, wzmocnił bowiem bezpieczeństwo na drogach, nadrobił zaległości w rozstrzyganiu spraw sądowych i zaskarbił sobie sympatię dobrymi kontaktami z ludźmi.

Niestety, coraz częściej trapiły go dolegliwości związane z rozwijającą się gruźlicą. Mimo to godził obowiązki państwowe z bogatym życiem duchowym. Pod koniec 1483 r. miał wybrać się na zjazd szlachty Korony do Lublina. W drodze spotkał się jeszcze z ojcem w Grodnie, ale zmarł tam 4 marca 1484 r. w wieku zaledwie 26 lat. Pochowano go w kaplicy Najświętszej Maryi Panny w katedrze wileńskiej, która stała się wkrótce miejscem pielgrzymek do jego grobu.

Szczególną cześć oddawał Najświętszemu
Sakramentowi. Serdecznie odnosił się do
ubogich, nie żałując jałmużny i dobrego słowa.

DROGA DO ŚWIĘTOŚCI

Ponieważ Wielkie Księstwo Litewskie nie miało jeszcze swojego świętego, magnaci litewscy, którzy pragnęli, by objął on samodzielnie tron książęcy, znaleźli w zmarłym godnego kandydata na ołtarze. Rodzimy święty przydałby też ich państwu splendoru. Kazimierz rzeczywiście zasługiwał na takie wyróżnienie, gdyż od młodości cechowała go głęboka pobożność. Codziennie wiele czasu spędzał na modlitwie. Widywano do nawet w nocy, gdy modlił się, leżąc krzyżem na ziemi. Szczególną cześć oddawał Najświętszemu Sakramentowi. Serdecznie odnosił się do ubogich, nie żałując jałmużny i dobrego słowa. O wstawiennictwie zmarłego królewicza zaświadczano wkrótce po jego śmierci. Podczas wojny z Moskwą w 1518 r. miał wskazać wojskom litewskim dogodne brody na Dźwinie.

Dlatego też jego młodszy brat Zygmunt już jako król wysłał do Rzymu prośbę o kanonizację Kazimierza. Do Polski przybył papieski legat Zaccaria Ferreri, który zbadał dokładnie życie królewicza i spisał jego życiorys. Napisał też po łacinie hymn na cześć Kazimierza. W 1521 r. papież Leon X wydał bullę kanonizacyjną, jednak biskup płocki Erazm Ciołek, który miał ją przewieźć do Polski, zmarł podczas zarazy rok później we Włoszech i bulla zaginęła. Dopiero król Zygmunt III Waza wystarał się o nową bullę na podstawie kopii pierwotnego dokumentu, którą odnaleziono w watykańskim archiwum. Podpisał ją w 1602 r. papież Klemens VIII. Z okazji tej ponownej kanonizacji otwarto grób Kazimierza i odnaleziono jego ciało w dużej mierze nienaruszone, a u wezgłowia – tekst ulubionego hymnu królewicza Omni die dic Mariae („Każdego dnia sław Maryję”), który zaczyna się od słów: „Dnia każdego Boga mego / Matkę, duszo, wysławiaj, / Jej dni święte, sprawy wzięte, / Z nabożeństwem odprawiaj. / Przypatruj się, a dziwuj się / Jej wysokiej zacności; / Zwij Ją wielką Rodzicielką, / Błogą Panną w czystości”.

W 1636 r. szczątki świętego Kazimierza przeniesiono do nowej kaplicy w katedrze wileńskiej nazwanej Kaplicą Świętego Kazimierza. Pozostaje on jednym z najbardziej popularnych świętych polskich, a na Litwie jest czczony jako patron kraju. W diecezji wileńskiej do dziś praktykuje się jarmarki w dzień świętego Kazimierza zwane Kaziukami.

CHRZEŚCIJAŃSKIE KORZENIE EUROPY

Św. Kazimierz Królewicz

słow.: kazi kazić, niszczyć; mir pokój, przymierze (Każemir „nakazuje pokój”)

Św. Kazimierz Królewicz

Św. Kazimierz Królewicz, drugi z kolei syn Kazimierza Jagiellończyka, urodził się 3 października 1458 roku w Krakowie na Wawelu. „Był młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności i godnego pamięci rozumu” – pisał jego nauczyciel, ks. Jan Długosz. w 1471 roku wyrusza na Węgry gdzie obiecano mu koronę. Wyprawa kończy się fiaskiem. Po powrocie do kraju królewicz bierze czynny udział w życiu politycznym. Podczas dwuletniego pobytu ojca na Litwie jako namiestnik rządzi w Koronie. Obowiązki państwowe umiał pogodzić bogatym życiem duchowym.

Wezwany przez ojca do Wilna, umiera w drodze – w Grodnie. „Opowiedziawszy dzień śmierci swej tym, którzy mu w niemocy służyli […] ducha P. Bogu poleciwszy wypuścił 4 dnia marca R.P. 1484, lat mając 26” – napisał ks. Piotr Skarga. Pochowano go w katedrze wileńskiej, która od tej pory stała się miejscem pielgrzymek. Jest jednym z najbardziej popularnych świętych polskich. Patron Polski, Litwy.

W IKONOGRAFII atrybutem Świętego jest mitra Książęca. Przedstawiany także ze zwojem w dłoni, na którym są słowa łacińskiego hymnu: „Omni die dic Mariae” – ku czci Matki Bożej, do której św. Kazimierz miał wielkie nabożeństwo.

Inni patroni dnia

ŚwŚw. Bazylego, Eugeniusza, Agathodora, Elpidiusza, Kapitona, Efrema, Nestora, Arkadiusza, bpów mm. († ok. 300)
Św. Kajusa m. († 260)
Św. Lucjusza i pp. m. († 254)
Bł. Placydy Viel zk. († 1877)
Bł. Umberta III († 1189)
Bł. Narcyza Turchan (1879-1942) franciszkanina, m.


℗ Św. Kazimierz Królewicz